Przewiń w dół
Przewiń w dół
Przewiń w dół
Integracja
Telefony. Maile. Narady. Konferencje. Zadania do wykonania. Osiągnięcia do osiągnięcia i realizacje do zrealizowania.
Terminy gonią. Ba, czasem puszczają nerwy. Tak to bywa w pracy, nawet gdy jest ona zarazem największą pasją i odpowiedzią na aspiracje zawodowe.
Przez wzgląd na zdrowie psychiczne trzeba jednak czasem spuścić z tonu. Złapać dystans. Popatrzeć na kolegów przy ognisku, a nie przy komputerze lub na placu budowy; rozpędzić niesnaski przy szklance piwa lub „wywijając” na parkiecie. Odebrać nagrodę. Posłuchać słów uznania. Ludzka rzecz. Dobrze robi.
Dlatego w Unibepie spotkania integracyjne organizowane są od zawsze.
Przyjmują różną formę i tematykę. Co roku wszyscy mają okazję wysłuchać kilku słów o głównych wydarzeniach z życia firmy, celach, do których dąży grupa, jej wynikach finansowych za rok mijający i planach na rok kolejny. Pracownicy mają też wtedy dodatkową sposobność zgłoszenia swoich uwag i sugestii dotyczących funkcjonowania firmy. Narady roczne, pikniki rodzinne, wigilie firmowe, czy uroczystości rocznicowe – liczby spotkań nie sposób policzyć. Gdzie się one odbywają? Głównie na Podlasiu i Mazowszu.
Zawsze bardzo sympatyczną i przynoszącą satysfakcję imprezą jest uroczystość zawieszenia wiechy na inwestycjach prowadzonych przez Unibep SA. A prawdziwym szlagierem firmowym są organizowane rok w rok rodzinne Majówki (czasem odbywające się w czerwcu). Wrosły już one w historię i kulturę organizacyjną przedsiębiorstwa.
Wraz z rozwojem firmy postępuje także skala imprez.
Gdy w 2017 roku zaproszenie na imprezę trafiło pod adresy domowe wszystkich pracowników Unibepu, w Majątku Howieny w Pomigaczach bawiło się ponad 1300 osób!
Repertuar pomysłów integracyjnych niekiedy obejmuje także inicjatywy zupełnie innego rodzaju. Jako przykład można wskazać zaproszenie pracowników Grupy Unibep do udziału w konkursach fotograficznych z nagrodami, czy też zorganizowany po raz pierwszy w 2019 roku festyn, towarzyszący wizycie Prawdziwego Świętego Mikołaja, który przybył do Bielska ze swojej wioski Rovaniemi w Laponii. Impreza przyciągnęła blisko 200 pracowników firmy z dziećmi. Zabawa była przednia, a relacja z niej podbijała media społecznościowe.
Każda nasza impreza integracyjna wynika z jednego, podstawowego impulsu:
chcemy i lubimy ze sobą przebywać.