Przewiń w dół
Przewiń w dół
Przewiń w dół
Logo
Historia Unibepu rozpoczyna się w czasach, gdy identyfikacja graficzna firm nie miała tak spektakularnego znaczenia, jak obecnie.
Gospodarka funkcjonowała w oparciu o planowanie, konkurencyjność nie decydowała o losie firm i załóg, reklamy nie atakowały na każdym kroku, a wizualizacja nazwy nie miała takiego znaczenia, jak w gospodarce wolnorynkowej.
W logo Bielsko-Podlaskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego najważniejsza była litera B stanowiąca symbol branży budowlanej i resortu budownictwa, któremu podlegała firma B-PPB.
W kolejnych latach pierwotnie długa nazwa została „oswojona” i skrócona – firmę nazywano potocznie „Bep”.
„Bep” przylgnęło do nazwy przedsiębiorstwa w roku 2003, gdy Unibud BEP (kolejny spadkobierca B-PPB) został wykupiony od Budimeksu przez grupę przyjaciół związanych z Janem Mikołuszko. Nazwę Unibud BEP ponownie skrócono do postaci znanej dzisiaj – Unibep. Co zatem oznacza końcówka „bep”? Jedna z wersji mówi, że to uproszczenie skrótowca B-PPB. Druga rozwija nazwę w: Budownictwo Eksport Produkcja. Z kolei wersja trzecia, trochę żartobliwa, odnosi się do Bardzo Ekskluzywnego Przedsiębiorstwa.
Podsumowując: najpierw było logo firmy państwowej, a potem – do roku 2020 – kolejne dwa firmy prywatnej.
Firma jest otwarta na zmiany, więc z okazji 70-lecia jej istnienia pojawia się kolejne logo. Czy istnieje lepsza okazja do zmian niż taki jubileusz?
Pozostaje jeszcze jedno pytanie: skąd cząstka „Uni” w nazwach? – Bo ja wiem? – śmieje się Jan Mikołuszko. – Kiedyś wspólnie z koleżankami i kolegami z PBRol-u wymyśliliśmy nazwę Unibud. Tak jakoś wyszło. Uniwersalny przedrostek dobry w unifikacji grupy. Choć na początku nawet do głowy mi nie przyszło, że w Bielsku Podlaskim będzie taka grupa budowlana. Ale widocznie tak miało być.